CDRL – i co z tym 500+?

CDRL zajmuje się projektowaniem, produkcją oraz dystrybucją ubranek dla dzieci i młodzieży marki Coccodrillo. 

Akcje od połowy 2015 roku zwiększyły swoją wartość ponad 2-krotnie osiągając w połowie roku kapitalizację 200 mln zł. Z jednej strony było to związane z poprawą wyników (o czym pisałem w maju 2015 r. link), ale prawdziwym paliwem do wzrostów była zapowiedź wprowadzenia programu 500+, który miał napędzić sprzedaż ubranek dla dzieci. Oczekiwania były spore.
Patrząc jednak na wyniki III kw. można stwierdzić, że wprawdzie udało się zwiększyć przychody, ale niestety zyski spadły. A wzrost przychodów wynikał w dużej części ze zwiększenia ilości punktów sprzedaży (ilość wzrosła 11% w ciągu roku).

                                              naciśnij czytaj więcej, aby wyświetlić cały wpis

Raport zdecydowanie rozczarował (raport za III kw.). Pomimo wzrostu przychodów o 14,4% r/r spadł zysk na sprzedaży netto o 10,8%, a zysk netto aż o 22,2%.



Można oczekiwać, że na koniec 2016 roku przychody osiągną poziom 200 mln zł, ale pomimo zapowiedzi Zarządu (link) trudno będzie osiągnąć wynik taki sam jak w 2015 r., gdyż dotychczas IV kw. był dużo słabszy od III kw..

W samym III kw. przychody pięknie skoczyły aż o 18% r/r, ale zysk ze sprzedaży zleciał o 23%. Sama marża brutto niewiele się zmieniła (spadła z 49,0% do 47,4%), ale olbrzymi skok nastąpił w usługach obcych (+29% r/r i trudno to wytłumaczyć) i wynagrodzeniach (+19% r/r). Można się zastanawiać, czy to wzrost czynszów (ale aż taki skok?), czy wzrost innych kosztów operacyjnych (jednorazowy czy stały?). Raport niestety nie daje nam prostej odpowiedzi. A tym samym pozostaje niepewność, co do przyszłości.


Ciekawie zachowuje się też wynik na segmentach – kraj, zagranica. Znaczny spadek wyniku w Polsce i olbrzymi wzrost za granicą. Zastanawiające – mi to wygląda na jakąś zmianę księgową/prezentacyjną, ale w raporcie jest info, że zasady księgowe się nie zmieniły.

Podsumowanie
Kurs CDRL miał swoje 5 minut bazując na nadziejach związanych z wprowadzeniem programu 500+. Niestety wyniki w III kw. mocno podkopały wiarę w dynamiczny rozwój. Przychody wprawdzie wzrosły, ale koszty też. A trzeba pamiętać, że osłabienie złotówki, to wyższe czynsze i koszt importu z Dalekiego Wschodu. I tylko w pewnym stopniu rekompensuje to sprzedaż zagraniczna. Do tego dochodzi presja na wynagrodzenia w Polsce.
Sytuacja płynnościowa jest dobra, rosnące przychody są pozytywne, ale kapitalizacja obecna 160 mln zł również wymaga poprawy wyników.
Zarząd zapowiada osiągnięcie wyniku takiego jak w 2015 roku. To byłby sukces (o ile nie zostanie zrobiony jednorazowymi zabiegami księgowymi). Teraz ważniejszym nawet od wzrostu przychodów będzie sprawdzenie, jak spółka rodzi sobie z rosnącymi kosztami.

9 komentarzy do “CDRL – i co z tym 500+?

  • 26 listopada, 2016 o 2:30 pm
    Permalink

    Wielkie podziękowania za wszystkie wnikliwe analizy. Jestem początkującym inwestorem i sam miałbym kłopot z wyceną fundamentalną spółki, tym bardziej doceniam sobie twój blog. Ap ropo programu 500+ to wiele branż wiązało z tym nadzieje zysku, co wg mnie było zbyt optymistyczne. W przypadku większości rodzin, to te 500 poszło na spłaty długów. Przy okazji można prosić o analizę spółki Mercator MRC, chyba, że była a nie mogę znaleźć. Jako laik wyceny fundamentalnej widzę potencjał w tej spółce, przy wzroście zapotrzebowania na rękawiczki medyczne. Pozdrawiam

    • 26 listopada, 2016 o 5:58 pm
      Permalink

      Uważaj na kurs USDPLN! Oni w dystrybucji kupują rękawiczki za USD, a sprzedają za PLN. Marża w IV kw. może spaść.

  • 26 listopada, 2016 o 10:23 pm
    Permalink

    OBS ciekawa opinia. Ja uwazalem (zapewne naiwnie), ze Mercator jest wlasnie dobra ekspozycja na aprecjacje USD, ze wzgledu na biznes w Tajlandi i plany eksportu wiekszosci produkcji do USA (najwiekszy rynek). Jak rozumiem rynek jednak moze byc roczarowany wynikami za Q4, import za USD aby sprzedac wiekszosc w Europie.

    L.

    • 27 listopada, 2016 o 10:54 am
      Permalink

      Z raportu:
      Kształtowanie się kursów walutowych. Grupa jest importerem netto, przy czym:
       w działalności dystrybucyjnej sprzedaje towary głównie za złotówki i inne waluty środkowoeuropejskie
      nabywając je za dolary amerykańskie; obserwowane umocnienie USD (średni kurs
      USD/PLN w III kwartale 2016 r/r wzrósł o 3,3%, a za trzy kwartały 2016 o 4,6%) nie ma już
      jednak negatywnego wpływu na osiągane marże na sprzedaży towarów, gdyż rynek
      dostosował się do mocniejszego dolara; dalsze kształtowanie marż będzie zależeć od kierunku
      zmienności kursu tej pary walutowej;
       w działalności produkcyjnej nabywa surowiec do produkcji za baty tajlandzkie, a przychody ze
      sprzedaży produktów realizowane są w dolarach amerykańskich. Na tej parze walutowej
      widoczny jest trend umacniania bata tajskiego, przez co r/r marże produkcyjne obniżyły się.

    • 27 listopada, 2016 o 10:57 am
      Permalink

      Dystrybucja to 70% przychodów, produkcja 30%.

  • 27 listopada, 2016 o 12:51 pm
    Permalink

    OBS dzięki za opinię o Mercator. Zaskoczyła mnie informacja o negatywnym wpływie USD. Widać, że wiele muszę się jeszcze nauczyć na co zwracać uwagę. Pozdrawiam i raz jeszcze dziękuję

  • 29 listopada, 2016 o 11:49 am
    Permalink

    Jakaś opinia o Quantum Software, szczególnie w kontekście trwającego wezwania? (cena w wezwaniu po odjęciu akcji własnych to niecałe 12 mln zł, gotówka na koncie >7 mln zł, prawie 2 mln zł zysku za 12 miesięcy i kończąca się niedługo amortyzacja WNiPów)Case wydaje się interesujący. Aktualna wycena giełdowa to 13 mln zł po odjęciu akcji własnych.

    • 29 listopada, 2016 o 9:41 pm
      Permalink

      Stabilna sytuacja finansowa, sporo gotówki, którą mogliby dać akcjonariuszom.
      A wygląda na to, że chcą przejąć całość i pewnie wycofać. Kasę wypłacą wtedy sobie, a spółka dalej będzie sobie działać.
      Ale…
      Przy takim akcjonariacie, który nie chce dzielić się zyskami, a raczej myśli o przejęciu całości istnieje ryzyko działań zniechęcających akcjonariuszy mniejszościowych np. jakaś strata w IV kw (zawiązanie rezerwy), który wystraszy i pozwoli skupić akcje.
      Mi tu brakuje też dynamicznego wzrostu. Jeśli nie skupią, a pojawi się szansa na dywidendę to ok.

    • 29 listopada, 2016 o 9:41 pm
      Permalink

      Jest też opcja podniesienia ceny…

Możliwość komentowania została wyłączona.