Analitycy oczekiwali raportu za II kw. drżąc, czy obroni on podnoszoną w ostatnich rekomendacjach wycenę spółki. Raport był kluczowy ze względu na debiut Frostpunka. Wyniki były rekordowe, ale słabsze od oczekiwań, co kończy się w takim przypadku zwykle przeceną.
Warto pamiętać, że dla rynku nie liczy się sam wynik, ale jego porównanie z oczekiwaniami analityków i zarządzających. Oraz ocena wyniku w kontekście przyszłości.
PAP zbiera prognozy biur maklerskich i dla 11 bit widać, że oczekiwania były wyższe i to dużo (link).
Najważniejszą informacją jest aż o 19% niższy przychód ze sprzedaży (wynik jest sprawą wtórną w tym przypadku). To oznacza, że analitycy przeszacowali zbyt optymistycznie sprzedaż Frostpunka. To odbije się teraz na zmianie oczekiwań co do przyszłości zarówno dla Frostpunka, jak i Projektu8. I zapewne zobaczymy obniżenie wycen w rekomendacjach. No chyba, że wróci optymizm i tłumaczenie, że to tylko przesunięcie sprzedaży 🙂
W sumie to klasyczna sytuacja, że gdy kurs idzie w górę to analitycy prześcigają się, żeby go uzasadnić swoimi rekomendacjami i przyjmują coraz bardziej optymistyczne założenia.
Trzeba też pamiętać, że tak dobry kwartał może się długo nie powtórzyć. W rekomendacji DM BOŚ zakładany był zysk 31,6 mln zł w II kw. 2018 i ok. 20 mln zł w całym II półroczu 2018 r.. Dopiero po debiucie Projektu8 (koniec 2020 roku?) będzie szansa na pobicie tego kwartału.
W tym kontekście warto też przypomnieć, że rynek gier na PC już nie rośnie tak dynamicznie. Wg Newzoom w 2018 roku oczekiwany jest wzrost +4,5% dla segmentu gier boxed/downloaded na PC.
Abstrahując od wycen 11bit, należą się spółce gratulacje za sukces jakim jest „Frostpunk”. Pokazali, że potrafią robić dobre i sprzedawalne gry.
PS. No i stało się. DM Vestor obniżył rekomendację i cenę docelową z 511 do 385 zł. link
„Zakładamy wyższe koszty operacyjne oraz niższe przychody ze sprzedaży Frostpunka
PC odpowiednio o 10% i 9%. Zakładamy, iż gra sprzedaje się obecnie przeciętnie„.
11B ma w planach wydanie FP rowniez na konsole, ponadto TWOM, Moonlightera i Children of Morta(ktora jeszcze nie wyszla) wydadza na nintendo switcha, ktory w Polsce nie jest wcale popularny, ale za granica bardzo. Docelowo moga czerpac zyski z polowy tortu Global games market.
Moim zdaniem najwazniejsze jest twoje ostatnie zdanie w typ wpisie. W gamedevie najbardziej liczy sie dobry produkt i zdolnosc utrzymywania jakosci wyrobow w przyszlosci(w sumie jak w kazdej firmie).
OBS, można liczyć na analizę wyników BAH ?
Widać, że BAH bał się wypowiedzenia umowy importerskiej i od początku roku zaczął sprzedawać samochody jak szalony schodząc z marży. Myślę, że chciał pokazać LandRoverovi, ze potrafi mocno zwiększać sprzedaż, ale było za późno.
Marża spadła, więc pomimo wysokich przychodów zysk zleciał w dół.
Do tego doszły straty na różnicach kursowych (9 m) i jednorazowe koszty *np. przejęcie dilerstwa za 2,5m).
Pytanie co dalej.
Myślę, że teraz zmienią strategię i będą chcieli wycisnąć przez te 2 lata jak najwięcej zysku.
A potem zostanie tylko dilerka.
O ile zostanie dilerka……
Wypowiedzenie umowy importerskiej jest równoznaczne z koniecznością wypowiedzenie umów dilerskich. JLR niebawem zacznie na nowo układać te klocki, tak aby za 2 lata wystartować z nową struktura sprzedaży.
O ile zostanie. Ale myślę, że zostanie…
OBS – czy można liczyć na analizę wyników Mercator Medical?
Cóż – nie można jednoznacznie ocenić tego raportu.
Zysk netto w II kw. został rozjechany przez różnice kursowe i trudno do niego się odnosić.
Sprzedaż było trochę niższa w porównaniu do I kw. i to trochę rozczarowuje. W raporcie pojawiła się informacja, że średnia dolarowa cena rękawic obniżyła się w I półroczu r/r – ale to może być związane z wyższymi cenami rok temu, gdy lateks poszybował w górę. Sprzedaż kw/kw jest ok = +17,8%.
Zysk operacyjny oczywiście znacznie wyższy od tego rok temu, ale trochę niższy kw/kw. Nie udało się dalej podnieść rentowności ze względu na umocnienie USD.
Wg segmentów dystrybucja miała rentowność operacyjną 6,8%, a produkcja 0,5% i były to wartości nieznacznie niższe niż w I kw. 2018.
Zadłużenie rośnie i dopiero w III kw. osiągnie wartość maksymalną, gdy skończą budowę zakładu w Tajlandii.
Za to EBITDA (która jest najistotniejsza dla inwestorów finansowych) osiągnęła rekordowy poziom kwartalny – ponad 8 mln zł.
Wg programu motywacyjnego w tym roku ma być 38 mln zł EBITDA. Teraz jest 16m. II półrocze musiałoby być mocniejsze.
Dziękuję
OBS masz jakiś raport analityczny lub własne przemyślenia dot. wprowadzenia PPK na rynek giełdowy?
Jeżeli tak to prośba o podesłanie na prive: bartekb125@op.pl
Pozdrawiam
bartekb125@op.pl
Nie mam takiego raportu, ale myślę, że w sieci się coś znajdzie.
Dla giełdy to byłaby rewelacja, aż za kilka lat politycy to rozwalą.
Dla uczestników okazja – bo dostaną dodatkowe pieniądze od przedsiębiorstw i państwa.
Dla przedsiębiorstw i nas wszystkich (czyli państwa) to kolejne koszty zapłacimy na socjalistyczne programy.
W PPK ma być chyba inwestowanie głównie w WIG20 co jest w ogóle bez sensu i giełdzie średnio pomoże imho. Oczywiście że socjalizm. Było ofe, które pomysłem było niezlym tylko wykonanie do d..y (skandalicznie wysokie prowizje oraz opłaty inwrstycyjne, benchmark, który nie zachęcał do konkurencji etc.) To trzeba było naprawiać inie dawać kolejny