Dramat w branży turystycznej
„Rok temu w kwietniu w każdym dniu sprzedawaliśmy około pięciu tysięcy miejsc. W tej chwili sprzedajemy 10-15 miejsc dziennie, czyli 3-4 rezerwacje.” (link).
Ta wypowiedź Prezesa ITAKI pokazuje jaka jest skala zniszczenia w turystyce.
To lato będzie wyjątkowe – pytanie, kto w branży turystycznej to przetrwa. Bo kto przetrwa to może potem zabrać klientów tym, co upadną.