CDRL – marka Coccodrillo
CDRL zajmuje się projektowaniem, produkcją oraz dystrybucją ubranek dla dzieci i młodzieży marki Coccodrillo.
Akcje od niedawna notowane są na GPW (październik 2014 r.). W wyniku debiutu spółka pozyskała 14,9 mln zł emitując 1 mln akcji z ceną 14,90 zł, które objęły głównie instytucje finansowe (92%). W transzy detalicznej redukcja wyniosła aż 82%. Wcześniej na Catalyst notowane było obligacje, które zostały w 2014 r. wykupione.
Model biznesowy jest podobny, jak u innych tego typu spółek odzieżowych – projektowanie w Polsce, produkcja głównie Daleki Wschód. i sprzedaż pod marką własną w kraju, jak i zagranicą.
Sieć sprzedaży
Sprzedaż odbywa się w sklepach własnych, agencyjnych oraz typu „shop-in-shop”. Łącznie na koniec roku było 362 punktów handlowych, z czego 214 w Polsce. W ciągu roku łączna liczba sklepów wzrosła o 20 (w Polsce o 27, a zagranicą spadła o 7).
Wyniki finansowe
Przychody ze sprzedaży wyniosły 158,4 mln zł (+7%), a zysk netto 11,4 mln zł (+280%).
Poprawa rentowności jest imponująca i jak widać związana była ze wzrostem marży brutto na sprzedaży towarów. W prospekcie emisyjnym można przeczytać, że jest to wynikiem renegocjacji umów z dostawcami i zmianą struktury zakupów na rzecz dostawców z krajów o niższych obciążeniach celnych. Czyli można mieć nadzieję, że to jest już stała poprawa.
Poprawa rentowności nastąpiła zarówno w sprzedaży krajowej, jak i zagranicznej, ale to sprzedaż krajowa wykazuje wzrost przychodów.
Ryzyka
Jednym z ryzyk w działalności jest kurs walutowy. Dotyczy to USD, w którym dokonywane są zakupy i nominowana jest część zobowiązań, EUR – stawki czynszu w centrach handlowych oraz CHF – leasing finansowy (ok. 14 m zł – wyleasingowany budynek w … sierpniu 2008 r. – najgorszym z możliwych momentów, tak więc CDRL może poczuć się jak frankowcy – ciągle płaci, a dług jest większy niż na początku!). W 2014 r. spółka w kosztach finansowych zaksięgowała aż 1,6 mln zł z tytułu różnic kursowych. To niestety świadczy o braku sensownej polityki zabezpieczania ryzyka walutowego i niepotrzebne narażanie się na straty finansowe.
Wynik netto IV kw. był o ponad 2 mln zł niższy od osiągniętego w III kw. Spółka oprócz wzrostu wynagrodzeń o 1 mln zł (rezerwa na premie?) zaksięgowała też sporo odpisów na należności (ponad 2 mln zł). Tych zdarzeń nie powinno już być w I kw.
Pewnym ryzykiem (choć spółka określa je jako bezpodstawny) jest spór prawny ze światowym producentem odzieży Lacoste o … krokodylka. Obie firmy używają krokodyla jako swojego znaku graficznego, a nazwa Coccodrillo (po włosku krokodyl) ma mylić się z Crocodile (po angielsku krokodyl).
Sytuacja płynnościowa spółki jest dobra. Zastanawiać może znaczny wzrost zapasów (o 25 mln zł), który spółka tłumaczy, jako wcześniejszy zakup kolekcji na sezon wiosna-lato 2015 r. Należy więc oczekiwać, że poziom ten spadnie w raporcie za I kw. i pojawią się dodatnie przepływy operacyjne. Pogoda zachęca do kupowania wiosennych rzeczy.
Wycena
Aktualnie kurs jest wyższy o ok. 20% od ceny emisyjnej, a wskaźniki C/Z=9,8 wygląda zachęcająco w porównaniu do innych spółek odzieżowych.
Podsumowanie
Grupa CDRL (dystrybutor odzieży Coccodrillo) zdecydowanie poprawiła w 2014 r. rentowność działalności. Dzięki środkom z emisji akcji zostały otwarte nowe sklepy i tym samym przychody ze sprzedaży powinny wzrosnąć. Akcje wykazują niedowartościowanie w stosunku do innych spółek z branży odzieżowej, może z powodu obaw o utrzymanie tej rentowności (?)