Quercus TFI – negatywny trend
Quercus TFI to Towarzystwo Funduszu Inwestycyjnych, którego współzałożycielem i prezesem jest znany na rynku finansowym Sebastian Buczek. Rok 2013 to było pasmo sukcesów zarówno dla spółki, jak i akcjonariuszy, którzy cieszyli się ze sporych wzrostów kursu akcji. Niestety I półrocze do udanych już nie należy.
O Quercusie już pisałem wcześniej (link), a teraz muszę przyznać, że zbyt optymistycznie oceniałem przyszłość tej spółki.
Kurs akcji zaliczył szczyt w lutym i od tego czasu trwa trend spadkowy. Ostatnio akcje zaliczyły minimum 9-ciomiesięczne.
Przyczyny spadku
Na forach można było przeczytać, że powodem spadków była rezygnacja z dywidendy na rzecz skupu akcji. Niektórzy wprost oskarżali prezesa, że chce w ten sposób uciec ze spółki. O ile faktycznie brak normalnej dywidendy popsuło trochę opinię o Quercusie, to jednak skup odbył się bez zastrzeżeń. Ale… po skupie teoretycznie kurs powinien wzrosnąć, a nie wzrósł.
Niestety przyczyna spadku tkwi nie w dywidendzie czy skupie, ale w samym biznesie, którym zajmuje się Quercus. Marazm, który trwa ostatnimi miesiącami na giełdzie mocno podciął skrzydła spółce. Ucieczka od agresywnych funduszy akcyjnych spowodowała, że aktywa w zarządzaniu spadły z maksymalnego poziomu 4,4 mld zł w lutym do 3,6 mld na koniec I półrocza.
I to jest główna przyczyna złego zachowania się akcji Quercusa na gpw.
Niestety to jest negatywny trend i na razie giełda nie daje powodów do oczekiwania jakiejś zmiany.
Wyniki
W kwietniu przedstawiłem prognozę wyników (prognoza), w której założyłem powrót hossy na giełdzie i delikatny wzrost aktywów w zarządzaniu. Biję się w piersi – pomyliłem się. Jak widać jest dosyć mocny odpływ środków z funduszy, a tym samym podstawa do naliczania opłaty za zarządzanie istotnie się zmniejszyła. Obecnie oczekuję zysku netto ok. 8 mln zł w II kwartale.
A w III kwartale zapewne będzie gorzej.
Podsumowanie
Obecna sytuacja na giełdzie nie sprzyja Quercusowi. Co miesiąc raportuje on coraz niższy poziom aktywów w zarządzaniu. To niestety przekłada się na niższe przychody i zyski. I to tłumaczy spadek kursu akcji.
może trochę tym będą próbować nadrobić w kolejnych kwartałach:
W lipcu planujemy ponowne otwarcie naszego flagowego funduszu – QUERCUS Agresywny, po spadku jego aktywów poniżej 900m zł. – komentuje Paweł Cichoń, Wiceprezes Zarządu Quercus TFI S.A., Dyrektor Departamentu Sprzedaży.
I słusznie, tylko, że moda na agresywne fundusze akcji na razie mocno przygasła. I dopóki giełda nie ruszy w górę, to trudno będzie pozyskać nowe środki.
Niestety Prognozy dla naszej giełdy nie są dobre i wątpię że spółce z taką sytuacją uda się odbić w najbliższym czasie.
Nie ma to jak przeczytać dobry artykuł, napisany z głową, przy kawie.
Ogólnie mówiąc – chwiejność naszych czasów i to co się dzieje na Ukrainie nie sprzyja niestety ani giełdzie ani funduszom …