Na szybko: Wyniki Orła zdołowane przez transakcje zabezpieczające
Nie wiem jak oni korzystają z transakcji zabezpieczających, ale to jakaś masakra.
Strata na nich to aż 17,785 mln zł!
To pokazuje jaki wynik spółka miałaby w I kw., gdyby nie ta wesoła zabawa w pseudozabezpieczanie.
Jeżeli znów czegoś nie zakombinują to w II kw. powinno być w drugą stronę, ale kto ich tam teraz wie.
https://stooq.pl/n/?f=1177913
tekst zlecony
Gdyby dodać +17,785 mln zł do przychodów utraconych przez politykę zabezpieczeń to od razu wszystkie wskaźniki byłyby super.
nie uważasz, że cała ta akcja jest związana z tym,że chcą oddać ten interes na wezwaniu i na siłę uwalają kurs, ew. jakim cudem doradca od zabezpieczeń finansowych nie wylecail w poprzednim roku gdy go zawalił
jr
Moim zdaniem niepotrzebnie zabezpieczają cenę ołowiu. To jedynie powoduje przesunięcie w czasie. Nie ma to sensu przy ciągłej produkcji. Podobnie jak w KGHM-ie przychody i tak są skorelowane z ceną miedzi. Jest to sztuka dla sztuki.
Nie podejrzewam tu działania specjalnego na szkodę spółki. Po prostu jak gdzieś są surowce i waluty to od razu wszyscy myślą, że trzeba stosować zabezpieczenia. A to jest nieprawda.
To co ma powiedzieć Stalprodukt? Jak tam setki milionów złotych są topione. Przez wynik to nie idzie, bo stosują rachunkowość zabezpieczeń i rynek to dziwnie wycenia. W ogóle dla mnie to ten sezon wynikowy bardziej zaskakuje negatywnie, choć pozytywy.
Czy ma Twoim zdaniem sens zwiększyć pozycję na Orle Białym przy tej korekcie(mam taka nadzieję)? Czy jeśli to nie tajemnica zamierzasz sprzedać akcje przed następnymi wynikami?
Romuś
Sprzedałem na otwarciu i potem odkupowałem niżej, gdy przeczytałem raport.
Nie wiem, co dalej zrobię.
Z jednej strony na zdrowy ludzki umysł spółka musi generować niezły zysk (Quercus i Altus też weszły w Orła po analizie), a z drugiej zaskakuje tymi stratami na zabezpieczeniach, umacnia się PLN i cena ołowiu schodzi niżej.
II kw. jeżeli zabezpieczenia robili konsekwentnie powinien być rewelacyjny.
Ja nie rozumiem jak można stracić 10% na transakcjach zabezpieczających w tak krótkim okresie – co prawda nie jestem w tym ekspertem, ale dla mnie coś tu jest nie tak – szczególnie, że nie było jakichś dużych wahań surowców i kursów
Nie wiem co powiedzieć.
czy spółka chcąc pokazać wynik pod wezwanie nie mogła zrobić małego cyrku z kosztem surowca? Nie potraktowali np tego metodą lifo, tylko zużyli najdroższy pozyskany surowiec po to aby pokazać najsłabsze wyniki. Niestety (dla nich) nie można tego ciągnąć w nieskończoność, ale jeden kwartał mogli podreperować… pod wezwanie.
tym sposobem w IIkw wyniki powinny być najlepsze 🙂
Nie mogą tak kombinować, bo ryzykują poważne kary osobiste dla członków zarządu. Napisali, że stosuję FIFO
Witaj OBS ,czy mógłbyś dokonąć analizy DELKO? Jeszcze nie zajmowaleś się ta firmą.Czy słaby 4Q jest tendencją stała?
O Delko napisałem w odpowiedzi na pytania z 10.04:
"Ja tu widzę takie ryzyko, że przy dynamicznym rozwoju sieci handlowych biznes Delko może się kurczyć. Na razie broni się przed tym kolejnymi przejęciami, ale to też kosztuje."
Nie analizowałem szczegółowo na razie.