Deweloperzy w natarciu

Idealne warunki dla deweloperów – spadające bezrobocie, rosnące wynagrodzenia, niskie stopy procentowe. Efekt – rekordy sprzedaży mieszkań. Wyniki sprzedażowe III kw. w niektórych przypadkach aż szokują. Ludzie rzucili się na nowe mieszkania. A to oznacza dobre wyniki deweloperów. Warto też pamiętać, że przychody są dopiero w momencie wydania mieszkania, więc obecna rekordowa sprzedaż jeszcze nie jest w wynikach.
Polecam wpis na blogu Sebastiana Buczka: link
W III kw. sprzedaż mieszkań u 17 giełdowych deweloperów przekroczyła 7 tys., co oznacza wzrost o 25% r/r. Od początku roku sprzedaż przekroczyła już 20 tys.
źródło: BDM (z blogu Sebastiana Buczka)
Indeks WIG_Nieruchomości rośnie w silnym trendzie od 3 lat.
Co ciekawe C/Z deweloperów nie rośnie tak jak ich wyceny, gdyż zyski poprawiają się w większym tempie.
wskaźnik C/Z WIG_NIERUCHOMOŚCI
I w tym miejscu warto przypomnieć podstawową zasadę rachunkowości, że deweloperzy wykazują przychód (a zarazem zysk) dopiero w momencie wydania nieruchomości kupującemu. Czyli nie w momencie zawarcia umowy przedwstępnej, a takie są ujmowane w tzw. sprzedaży. Ponieważ obecnie sprzedaje się mieszkania często rok przed oddaniem budynku to ta rekordowa sprzedaż zamieni się w rekordowe przychody i zyski w kolejnych kwartałach. Już można oczekiwać rekordowych wyników w IV kw. 2017 roku i w całym 2018 roku .
Przy tak dynamicznej sprzedaży coraz ważniejszy staje się posiadany bank ziemi i wprowadzanie do sprzedaży kolejnych inwestycji. Kto ma grunty ma lepiej zabezpieczoną przyszłość.
Będzie coraz więcej transakcji zakupu gruntów, co spowoduje wzrost ich cen. Wyższe płace to wyższe koszty budowy. W efekcie wyższe ceny mieszkań. Do tego dojdzie już niedługo wzrost inflacji i stóp procentowych. I okaże się, że coraz mniej opłacalny jest zakup mieszkania na cele inwestycyjne.
Ale to dopiero sprawa przyszłości. 
Na 2017 i 2018 rok szykują się bardzo wysokie zyski.

7 komentarzy do “Deweloperzy w natarciu

  • 9 października, 2017 o 12:56 pm
    Permalink

    A kto ma grunty? Polnord?

  • 9 października, 2017 o 2:34 pm
    Permalink

    -dmuchanie banki trwa …

  • 9 października, 2017 o 2:49 pm
    Permalink

    https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/miejscowe-plany-zagospodarowania-przepisy,112,0,2374512.html

    Aczkolwiek (jeśli przejdzie) to wpływ tej ustawy również jest kwestią przyszłości. W każdym razie, wielu deweloperów musiałoby zacząć budowę inwestycji na posiadanych gruntach nieobjętych miejscowym planem zagospodarowania terenu szybciej niż planowali co może się przełożyć na wzrost zadłużenia. Dodatkowo mocno wzrosną ceny gruntów, na których będzie można budować.
    Co prawda logika każe mi wierzyć, że coś tak mocno wpływającego na nasz rynek nie przejdzie, ale z drugiej strony pamiętam, że przeszły takie głupoty jak "apteka dla aptekarza" czy "grunt rolny dla rolnika".

  • 9 października, 2017 o 6:09 pm
    Permalink

    No to teraz najważniejsze pytanie. Który deweloper da najwięcej zarobić? Ja jestem posiadaczem Domdevelopment i Robygu. Według mnie spółki mają miejsce na wzrosty + solidne dywidendy. Paweł.

  • 11 października, 2017 o 9:21 am
    Permalink

    Właśnie. Którzy deweloperzy bardziej skorzystają? Jak stawiacie?

  • 11 października, 2017 o 11:15 am
    Permalink

    Witam serdecznie, jestem jednym z tych co wsparli zakup prenumeraty PB. Czy można prosić o dokładniejsze pochylenie się nad spółką Awbud i sytuacją wokół niej. Czy analiza finansowa pokaże dlaczego ma on słabe wyniki. A pomimo to główny akcjonariusz Murapol zwiększa swój udział poprzez wezwanie płacąc za akcję 7,50 przy kursie 6,00 zł.
    Wytypowałem podobnie jak autor kilka dobrych spółek jak Vantage i SohoDev , coś czuję że Awbud jest też dobrym typem na długi termin. A co autor i czytelnicy sądzą?

  • 29 grudnia, 2017 o 8:20 am
    Permalink

    Murapol prowadzi od roku szeroko zakrojone "zakupy" i patrzy na przecenione Spółki z GPW. O Awbud nie potrafię się wypowiedzieć, bo nie śledzę jej, natomiast Murapol płacił za Polnord przy 11 za akcję… (na marginesie za +30 per share kupował też ciekawie wyglądający Skarbiec z prognozowaną +10% DY za 16r.). Nie wiem ja Ty OBS, ale ja uważam, że Polnordowi należałoby się przyjrzeć PO LATACH… głównie dlatego, że Polnord dysponuje bardzo dużym bankiem ziemi i jednak wieloletnimi kompetencjami budowlanymi. Ostatnie lata to walka o przetrwanie z powodu zadłużenia i słabej płynności (zmieniający się prezesi, kłopoty kiedyś głównego akcjonariusza=Krauze). Nie jestem pewien, ale rok temu Prezes Krawczyk wspominał o tym, że mogliby skorzystać (?) na projekcie Mieszkanie+ (z dobrego źródła wiem, że minister Adamczyk z powodu wielkich opóźnień i błędów przy wstępnej realizacji fazy tego projektu za chwilę przestanie być ministrem). Projekt Mieszanie+ w swym założeniu jest słuszny, ale brakuje… gruntów, bo mieć mieszkanie na wynajem np. w Jarocinie, a pracować w Poznaniu to nie tędy droga (=fakt). Gminy niechętnie oddają za free grunty (i słusznie, bo tracą przychody ze sprzedaży). Polnord ma dobre grunty i od lat mówił albo wykorzystaniu albo sprzedaży. Ciężko mi sobie wyobrazić przy tych władzach, żeby "Państwo" kupiło grunty od Polnordu, ale już partnerstwo publiczno-prywatne w budowie na wynajem (nawet na gruntach Polnordu) jest bardziej realne. Nie mniej coś musi być na rzeczy, skoro Murapol kupuje, inna sprawa, że mają od groma cashu, zatem wystarczy, że go wstrzykną w Polnord, a ten na ten czas może "od ręki ruszyć z budową". Jakie masz zdanie OBS? ŁD

Możliwość komentowania została wyłączona.