AMBRA – historyczny zysk w I kw. 2018
O Ambrze wcześniej:
– Ambra – spółka dywidendowa
– Ambra – rekordowy rok
– AMBRA – dobry kwartał z leciutkim niedosytem
W I kw. 2018 r. (III kw. roku obrotowego) przychody ze sprzedaży wyniosły 89,95 mln zł (+12,2%).
Ewidentnie widać, że Ambra broni marży podnosząc cenę wina. Grupa odczuwa presję na wzrost wynagrodzeń (wzrost aż o 12,5% r/r). Jak widać historycznie w I kw. zazwyczaj następowały podwyżki. Ta z I kw. 2018 r. jest znaczna (+12% w porównaniu do poprzedniego kwartału). Dzięki temu pomimo dużego wzrostu kosztów (+10,6% koszt własny sprzedanych produktów, + 12,6% koszty ogólnego zarządu) udało się poprawić zysk na sprzedaży.
To, że udało się przerzucić wzrost kosztów na klienta końcowego jest dobrym prognostykiem na kolejne kwartały.
Z innych rzeczy warto wspomnieć o dodatniej pozycji gotówkowej grupy pierwszy raz w historii, czyli posiadana gotówka przewyższa zadłużenie odsetkowe.
Zarząd zapowiedział na czacie (link), że środki chce przeznaczyć na większą jak co roku dywidendę i rozwój sieci CENTRUM WINA. Ostatnia dywidenda wynosiła 0,60 zł/akcję. Ja oczekuję 0,70 zł / akcję w tym roku, co czyni Ambrę dobrą spółką dywidendową.
PS. Dziwię się licznym pytaniom inwestorów do spółki o cydr. Może i dużo się o tym mówi, ale to nie jest kluczowy produkt grupy. Jego sprzedaż to zaledwie 4,3% przychodów, a dopiero w tym roku marka Cydr Lubelski ma wyjść na plus.
Kluczowy dla AMBRY jest wzrost spożycia i sprzedaży wina w Polsce, Rumunii, Czechach i na Słowacji.
To co robi Ambra jest naprawdę godne uznania. Mając w dodatku mocną konkurencję w postaci tej tańszej jak: Biedronka, Lidl czy spółki Eurocashu oraz tych droższych (hipermarkety z bardzo szeroką półką) czy różnego typu pojedynczy importerzy sprzedający przez internet, potrafi wypracowywać spokojnie rosnące przychody i marże. Pytania o Cydr są bez sensu, prawdopodobnie jest blisko break-even i to nie rok 2014 jak ładowali kupę kasy w marketing wszędzie gdzie możliwie. Teraz faktycznie robią to bardziej selektywnie – choć prawda, że sam cydr w Polsce nie zrobił kariery jak niektórzy myśleli. Zgadzam się, że przedział 0,65-0,75 jest dość prawdopodobny przy tych wynikach. Oni widac, że chcą stabilnie podnosić dywidendy. To jest super bo jak ktoś kuił te akcje np. po 8-9 zł to teraz już ta stopa jest naprawdę imponująca. No i na siłę nie szukają M&A – choć ja jednak uważam, że robiąc to co robią tak dobrze mogliby się pokusić o jakąś akwizycję aby wzmocnić soją siłę – no ale oni się znają lepiej i to udawadniają. Więcej takich spółek to rynek będzie lepszy.