1 miliard złotych w błoto!
Elektrownia Ostrołęka C – czyli absurdalny pomysł budowania elektrowni węglowej w czasach dekarbonizacji Unii Europejskiej to jak walka z wiatrakami Don Kichota – bardzo romantyczna opowieść – miłość do węgla rodem z PRL-u trwa u polityków, tylko nie ma nic wspólnego z realiami ekonomicznymi.
Energa poinformowała właśnie, że Elektrownia Ostrołęka sp. z o.o. dokonała odpisu na 1,03 mld zł (!!!) w związku z aktualizacją założeń biznesowych Projektu budowy Elektrowni Ostrołęka opartego o technologię węglową : http://infostrefa.com/infostrefa/pl/wiadomosci/36168382,energa-sa-42-2020-informacja-o-odpisach-aktualizujacych-dokonanych-przez-spolke-elektrownia-ostroleka-sp-z-o-o
1 mld zł w błoto, bo komuś śnił się sen sprzed kilkudziesięciu lat, że Polska węglem stoi.
Będą winni za to marnotrawstwo?
Pytanie retoryczne – wiadomo, że nie.
A dlaczego Chiny i Indie budują huty na węgiel.
Gwarantuje ze za kilka lat okaze sie ze jest oziebienie klimatu ale wegiel juz nie bedzie nasz.
Jesli nie taka elektrownia to jaka?
Tak zadna i prad kupowac od szkopa i kacapa.
Dlatego, że nie są w UE i nie ponoszą kosztów CO2.
Myślenie, że skoro Indie budują to my też pomija otoczenie, w jakim Polska działa i polityce powinni je uwzględniać w sowich decyzjach, a nie iść w zaparte w węgiel.
Redakcja manipuluje – projekt budowy elektrowni jest z 2009 roku. Wówczas zakończono prace nad dokumentacją m.in. środowiskową (raport oddziaływania na środowisko) – czyli w tym samym czasie w którym rząd Tuska podpisał tzw. pakiet klimatyczny UE… W 2012 spółka informowała o wyborze głównego inżyniera projektu i jego rozpoczęciu…
Manipulacją jest przerzucanie winy za wydane miliardy na innych polityków. To obecna władza szła w zaparte decydując o WYDANIU konkretnych pieniędzy.
W 2009 czy 2012 r. może budowa elektrowni węglowej broniła się ekonomicznie. Ale ostatnio już nie i to pieniądze wydane były teraz, a nie 10 lat temu.