7 komentarzy do “O debacie o GetBack na konferencji Profesjonalny Inwestor

  • 7 grudnia, 2018 o 2:09 pm
    Permalink

    Jak zwykle wymiatasz;) To nie ma tak, że kogoś to może potencjalnie zainteresować. To po prostu trzeba przeczytać:) Chyba ktoś pomyśli, że ja jestem jakimś płatnym naganiaczem hehe:) Może dostęp do Portalu Analiz dostanę za darmo?:) Zarcik. Taki plagiat nawiązujący do wczorajszej wypowiedzi Rafała hehe;)

    Pozdrawiam,

    Nieuk.

  • 7 grudnia, 2018 o 2:25 pm
    Permalink

    W artykuje jest link na analizyprezesa a nie na Twoj blog, napisz do niech zeby natychmiast to poprawili!

    • 7 grudnia, 2018 o 3:40 pm
      Permalink

      Wpis z grudnia był u niego w komentarzu.

  • 7 grudnia, 2018 o 10:34 pm
    Permalink

    Ciekaw jestem jak to się zakonczy. Jezeli PIS nic nie zmieni, to sa bez szans w wyborach. Zbyt wiele afer. Swoja droga, Deloitte tez moze spodziewac sie procesow.
    Szeniek

  • 8 grudnia, 2018 o 9:05 am
    Permalink

    Pawle,

    Jestem ciekaw Twojej opinii w temacie:

    http://www.sii.org.pl/12642/ochrona-praw/biezace-interwencje/spolki-wykluczone-z-gpw-beda-musialy-odkupic-akcje.html#ak12642

    Kierunek dobry, bo wszystkie zmiany potencjalnego zabezpieczania inwestorów – to bardzo dobra sprawa…ale czy to będzie miało zastosowanie w praktyce-tego już nie byłbym taki pewien.
    Przecież zawieszone spółki mają zawsze kłopoty…nie czytałem calego1 projektu legislacyjnego, ale jak spółka nie dostosuje się do tego-to ciekawe, czy zarząd można pociągnąć do odpowiedzialnosci? A j tak pewnie będzie tak, że te sprawy będą miały swój finał w sądzie…

    Miłego weekendu,

    Nieuk.

    • 8 grudnia, 2018 o 12:52 pm
      Permalink

      Niewiele to pomoże, bo dotyczy tylko spółek wykluczanych, a nie tych, co same chcą wyjść. A jak spółka jest wykluczana to zazwyczaj jest już trupem. Moim zdaniem martwy zapis.

  • 8 grudnia, 2018 o 8:28 pm
    Permalink

    Zgadzam się z Pawłem – te, które są wykluczane to jest powód wyklueczenia czyli nie składają sprawozdań w terminie a ie skłądają bo nie mają kasy na przygotowanie lub zbadanie – więc i tak nie będą miały kasy na wykup. Lepszym pomysłem byłoby popracowanie prawne nad realnością wycen przy zdejmowaniu spółek z giełdy – aby były one faktyczne i rzetelne – wtedy byłaby szansa na minimalizację ryzyka, że akcjonariusz za pieniądze spółki częst, zdejmuje ją z giełdy w końcówce bessy i ci co długoterminowo kupili i trzymają mimo bessy są mocno stratni

Możliwość komentowania została wyłączona.