I3D
Widać, że spółka działa w branży marketingowej – piękny raport, dużo optymizmu, pasmo sukcesów i jeszcze lepsze widoki na przyszłość. Pełne sprawozdania to plus dla raportu.
Zacznę więc od podstawowych liczb ze sprawozdania Grupy:
– Zysk brutto 755 tys. zł (rok temu strata -2,37 mln zł) – poprawa olbrzymia
– Zysk netto 915 tys. zł (rozliczenie strat podatkowych podniosło wynik netto w porównaniu do brutto, w zeszłym roku strata -2,44 mln zł).
Wyniki bardzo poprawione zostały w IV kwartale – spółka zaksięgowała znaczną część przychodów z realizacji projektu w Kopalni Soli „Wieliczka”, którego odbiór ma być dokonany ostatecznie w I kwartale 2014 r.
Patrząc poprzez pryzmat poprawy wyników można oceniać sytuację pozytywnie.
Ale zwrócę uwagę na kilka spraw:
– bardzo wysoki wskaźnik zadłużenia 73%. Zobowiązania wzrosły w ciągu roku o 112% (+6,6 mln zł). Spółka tłumaczy to wzrostem zobowiązań wynikających z realizacji kontraktu dla Wieliczki (+4,2 mln zł), które zostaną spłacone po rozliczeniu w I kwartale 2014 r. Na marginesie – większość kontraktu ok. 4 mln zł jest już zaksięgowana w przychodach.
Jednak Wieliczka nie tłumaczy całego zadłużenia.
Zobowiązania krótkoterminowe to aż 12,2 mln zł. Inwestycje i należności to tylko 4,5 mln zł. Brakuje jeszcze 7,7 mln zł. Są jeszcze zapasy 8,2 mln zł, ale jak spółka napisała – wzrost w pozycji zapasy wynika z „ulepszenia autorskiego softu – Quazar 3D”. Nie są to więc zapasy szybkozbywalne, tylko takie, które mogą być wykorzystywane przy kolejnych projektach.
Na razie spółka musi się zadłużać i emituje kolejne serie obligacji. A to kosztuje – koszty finansowe wyniosły w 4 kwartale 290 tys. zł i był to znaczący wzrost w porównaniu do 3 kwartału (123 tys. zł)
– wysoki udział w przychodach pozycji „zmiana stanu produktów” i „koszt wytworzenia produktów na własne potrzeby”. W 2013 r. to łącznie 4,2 mln zł. Co to jest? Nie są to przychody ze sprzedaży wynikające z kontraktów z klientami. Trzeba o tym pamiętać. Jest to tylko zapis księgowy wynikający z zasady adekwatności przychodów do kosztów. Inaczej mówiąc spółka poniosła koszty na wytworzenie produktów, które oczekuje, że sprzeda w przyszłości.
Jest to zabieg księgowy (nie mówię, że niezgodny z prawem i prawdą), który podwyższa przychody i zyski. W IV kwartale te dodatkowe przychody to ponad 2 mln zł, co przełożyło się na adekwatny wzrost zapasów w bilansie.
Podsumowując:
– bardzo dobrze wygląda poprawa wyników r/r
– znacznie wzrosło zadłużenie
– w przychodach duży udział stanowią pozycje, które dotyczą inwestycji w produkty, a nie zrealizowanej sprzedaży do klientów
A co powiesz rok później po bardzo słabych wynikach?
Nie analizowałem ostatnio I3D, ale już w tym artykule wskazywałem, że jest tu dużo sztucznych przychodów
Jak oceniasz obecną sytuację spółki (m.in. ujemne kapitały własne)?