TORPOL zysk w trudnym okresie dla branży

Branża budownictwa kolejowego cierpi po trudnym okresie 2016-2017 roku, gdy PKP PLK organizował niewiele przetargów, a oferty były nawet kilkadziesiąt procent poniżej budżetu zamawiającego. Trakcja, ZUE i Budimex obniżyły wyniki z tego powodu. A Torpol pokazał ładny zysk.
/Analiza jest efektem dyskusji na Forum Portalu Analiz o wynikach branży i pierwotnie tam była opublikowana/
TORPOL specjalizuje się w modernizacji linii kolejowych.

Torpol jest beneficjentem Krajowego Programu Kolejowego, który zakłada wydanie w latach 2016-2023 blisko 70 mld zł na 220 inwestycji modernizujących 9000 km linii kolejowych.



Grupa wchodziła w 2017 rok z portfelem 3,06 mld zł realizując 14 inwestycji (wykaz realizowanych projektów).
Dzięki temu uzyskała w 2018 roku aż 1,525 mld zł przychodów ze sprzedaży.

Spółka w grudniu 2018 roku podjęła decyzję o likwidacji spółki zależnej w Norwegii, która jak się okazało realizowała nierentowny kontrakt modernizacji linii tramwajowej w Oslo. Jeszcze w raporcie za 2017 rok można było przeczytać: „pomimo pozytywnych wyników przeprowadzonych testów na utratę wartości, podjęliśmy decyzję o dokonaniu odpisów aktualizacyjnych dotyczących norweskiej działalności w łącznej wysokości 11,36 mln zł. Operacje te miały charakter jednorazowy i niepieniężny, co umożliwia w przyszłości skorygowanie tych odpisów zgodnie z przeprowadzonym testem.” Okazało się, że jednak testy myliły się, a cała działalność przyniosła kilkadziesiąt milionów złotych strat. Spółka wyłączyła tę działalność w skonsolidowanym sprawozdaniu pokazując w pozycji 'wynik na działalności zaniechanej'. Skorygowany został również 2017 rok.





Marża ze sprzedaży brutto wyniosła 5,4%.
„Pomimo bardzo dużej presji na marże wynikające zarówno ze wzrostu cen materiałów oraz coraz trudniejszego i droższego dostępu sił podwykonawczych, dzięki temu zróżnicowaniu oraz zabezpieczeniu dla całego realizowanego portfela cen za podstawowe materiały i zastosowaniu rozwiązań zwiększających efektywność i ograniczających koszty, spółka oraz grupa osiągnęły ok. 5 proc. marżę brutto na sprzedaży za 2018 rok i dodatni wynik finansowy netto” – powiedział prezes Grzegorz Grabowski (link)


Zysk netto na działalności kontynuowanej wyniósł 39,5 mln zł (wobec 9,76 mln zł w 2017 roku), a zysk netto 19,2 mln zł (wobec straty -26,8 mln zł).



Komentarz DM BDM do raportu za 2018 rok:

Wyniki samego 4Q’18 zgodne ze wstępnymi (555 mln PLN przychodów oraz 14,4 mln PLN zysku netto).


 Powyżej nie prezentujemy tabeli za 4Q’18 ze względu na brak porównywalności wyników za ten okres z poprzednimi kwartałami – w sprawozdaniu za 2018 spółka wyłączyła działalność w Norwegii do działalności zaniechanej – nie przedstawiła jednak jak wyglądałoby sprawozdanie po 1-3Q’18 w takim ujęciu. Zaburza to m.in. obraz marży brutto ze sprzedaży (odejmując wynik brutto 1-3Q’18 od 2018 roku otrzymujemy marżę brutto 8,9% w 4Q’18, jednak gdyby wynik na działalności zaniechanej włączyć w COGS to implikowana marża w 4Q’18 wyniesie ok. 5,3%).


 Przychody z kontraktu dla Tauronu wyniosły 10,9% sprzedaży grupy ogółem w 2018 roku (ok. 166 mln PLN; wartość całości to 367 mln PLN do 4Q’19).
 Spółka nie pokazuje już kontraktu dla Tauronu w segmencie „pozostałe” (jak było to do 3Q’18) tylko w segmencie kolejowym wraz z kontraktami dla PKP PLK – zaciemnia to niestety obraz rentowności (kontrakt dla Tauronu był dotychczas wykazywany przy ponadprzeciętnej marży).
 Dług netto 87,7 mln PLN. Ujemny CF operacyjny w 4Q’18: -15,2 mln PLN (-166,5 mln PLN w całym 2018 roku).
 Planowany CAPEX’19=48,4 mln PLN.
 Portfel spółki to 1,66 mld PLN na datę sprawozdania. W przypadku podpisania umów dotyczących przetargów, w których oferta spółki została wybrana jako najkorzystniejsza może wzrosnąć do 2,58 mld PLN.

Warto zwrócić uwagę na 2 istotne kontrakty:

– Zaprojektowanie oraz kompleksowe wykonanie, uruchomienie, przeprowadzenie ruchu próbnego oraz przekazanie do eksploatacji układu torowego dla Elektrowni Jaworzno III z grupy Tauron o wartości 367 mln zł netto. Kontrakt zawarty w grudniu 2017 roku, w którym Torpol był jedynym oferentem zgodnie z informacjami DM BDM to kontrakt o ponadprzeciętnej marży. Pozostało do zrealizowania jeszcze ok 200 mln zł, co wspierać może marżę Torpolu.

– Wygrany w grudniu 2016 roku (link) kontrakt na modernizację linii E20 o wartości 1030 mln zł brutto (838 mln zł netto), dla którego PKP PLK oszacował budżet 1390 mln zł. Termin realizacji 41 miesięcy od daty zawarcie umowy (31.03.2017-31.08.2020).

Jak widać Torpol dał ofertę o 360 mln zł brutto niższą od tego, co wynikało z szacunków PKP PLK. W latach 2016-2017 większość dużych przetargów kończyła się poniżej budżetów PKP PLK.

Jest to o tyle ważne, że konkurenci Trakcja, ZUE i Budimex informują o stratach na aktualizacji marż na kontraktach zawartych w 2016-2017 roku. 

Komentarz Trakcji: „Kontrakty, na których nastąpiło obniżenie marż, niemal w całości zostały pozyskane w okresie do połowy 2017 roku, charakteryzującego się wysoką presją na wartość ofert w rezultacie przedłużającej się luki inwestycyjnej.”

Komentarz ZUE: „Zarząd spółki podjął decyzję o obniżeniu prognozowanych marż na części realizowanych dla PKP PLK S.A. kolejowych kontraktów budowlanych, a na kilku kontraktach o obniżeniu prognozowanych marż poniżej zera. Jak dodano, dotyczy to kontraktów pozyskanych głównie w latach 2016 i 2017”

Komentarz Budimeksu: „Wzrost kosztów nie jest kompensowany przez zamawiających. Nasze kontrakty są ryczałtowe, podpisywaliśmy je w latach 2016–2017 ze stałą ceną albo z mechanizmem, który nie odzwierciedla waloryzacji. W tym czasie materiały typu stal, beton, cegła wzrosły o kilkadziesiąt procent, a wynagrodzenia o kilkanaście procent. Brak pracowników dodatkowo potęguje presję płacową. „
Patrząc na bilans rzuca się w oczy mocny wzrost aktywów z tytułu umów z klientami z poziomu 107 mln zł do 290 mln zł.

Z raportu: „Wśród aktywów obrotowych największą pozycję stanowią należności z tytułu dostaw i usług (299,9 mln zł na koniec 2018 roku) oraz aktywa z tytułu umów z klientami, związane z rozliczeniami z tytułu umów budowlanych (289,7 mln zł na koniec 2018 roku), które istotnie wzrosły (o 182,9 ml zł w ciągu 2018 roku) na skutek doszacowania sprzedaży, proporcjonalnie do stopnia zaawansowania poniesionych kosztów oraz przyjętej marży budżetowej portfel w ramach realizowanych projektów.

A więc kwoty te bazują na budżetowej marży. 

A więc kluczowe w kontekście przyszłych wyników jest zdolność do utrzymania marży zakładanej w budżetach – szczególnie tych z lat 2016-2017, które będą się kończyć w 2019 i 2020 roku.

Warto podkreślić, że umowy zawierane od końca 2017 roku są już bardziej rentowne, a na przetargach składane oferty mocno przekraczają budżet PKP PLK (część takich przetargów PKP PLK z tego powodu powtarza). Zapowiada się „górka inwestycyjna” w najbliższych latach, co powinno wspomagać branżę, o ile poradzą sobie z brakiem siły roboczej i wzrostem cen materiałów.

Prezes o Strategii: link

Rynek pozytywnie ocenia Torpol, którego kurs od listopada 2018 r. wzrósł ponad 2-krotnie. Branża budownictwa kolejowego mocno oberwała, ale obecnie kontrakty zawierane są z wyższą rentownością.

torpol6.JPG


PS. 
Odpowiedź Torpolu na pytanie o wysoki poziom aktywów z wyceny kontraktów:
Na jednym z istotnych kontraktów Spółki, w którym odbiorcą nie jest PKP PLK, umowny sposób rozliczeń pozwala na fakturowanie po osiągnięciu kamieni milowych, zatem nie ma tu fakturowania miesięcznego. Kolejne fakturowanie i płatność będą pod koniec I półrocza 2019 lub na początku lipca br., stąd relatywnie wysoki poziom aktywów z tyt. umów z klientami (a tym samym zapotrzebowanie na finansowanie kapitału obrotowego) może utrzymać się jeszcze po wynikach za I kwartał oraz za I półrocze br. Biorąc pod uwagę stan na koniec roku, ponad 100 mln zł z kwoty wskazanej w bilansie wynika z tego jednego kontraktu. 

2 komentarze do “TORPOL zysk w trudnym okresie dla branży

  • 18 marca, 2019 o 8:26 pm
    Permalink

    Też zwróciłem uwagę na to duże aktywo z tytułu umów z klientami, bo w zasadzie większość gotówki z zeszłego roku została zamieniona na tą właśnie pozycję. To jest właśnie radosna księgowość w budowlance przy ustalaniu wyniku – wszystko opiera się na wiarygodności szacunków. Z innych ciekawostek to widać w punkcie "Zmiana szacunków wyceny kontraktów i zasad prezentacji", że wynik zrobił kontrakt numer 13.

    Kontrakt na E20 P-ń – Wa-Wa Torpol realizuje w zasadzie u siebie, więc jeżeli chodzi o zaplecze logistyczne to mogą mieć tu jakieś oszczędności w stosunku do kosztorysu inwestorskiego. Jak na tym wyjdą wiedzą tylko oni. 30% z tych brakujących 360 mln i wynik 2019 leci na pysk.

    Prezes położył na szali w tym raporcie całą swoją wiarygodność, bo gdy faktycznie są mocno pod wodą na niektórych kontraktach to mogli równie dobrze pokazać straty już teraz jak ZUE i TRK. Nikt by psów na zarządzie nie wieszał, ot taki mamy rynek.
    Mam trochę akcji TOR, ale z tyłu głowy tli mi się case PXM z 2011 czy 2012 jak pokazali urealnienie kontraktów. Tak urealnili, że spółka i akcjonariusze do dziś nie mogą się pozbierać.

    Malkmus

  • 20 marca, 2019 o 11:45 am
    Permalink

    mozna krotka analiza Mostostal Warszawa??

Możliwość komentowania została wyłączona.