Teoria większego głupca

Ostatnio pojawiła się informacja, że Bill Gates kolejny raz wyśmiał krytowaluty : https://www.pb.pl/bill-gates-wysmial-kryptoaktywa-1153395?cx_testId=2&cx_testVariant=cx_1&cx_artPos=3&cx_experienceId=EXAT1GI36S24#cxrecs_s

Zainteresowanie nimi tłumaczy „teorią większego głupca”.

Teoria większego głupca (Greater Fool Theory) mówi, że w czasie hossy (a szczególnie tzw. baniek inwestycyjnych) kupowanie przewartościowanych aktywów ma sens, o ile najdzie się „większy głupek” który odkupi je drożej niezależnie od wewnętrznej wartości tego aktywa.

Bill Gates przywołał tę teorię w kontekście kryptowalut i aktywów opartych o blockchain.

Często takie aktywa mają wykresy podobne do tego, co widać w ostatnich 2 latach na bitcoinie:

Na początku „świeca” – faza świadomego lub nieświadomego polowania na „większego głupca”, którego mami się unikalnością danego aktywa czy przesadzonymi perspektywami na przyszłość.

Później następuje wycofanie tych, którzy tę „świecę” zapoczątkowali i w końcu gwałtowna ucieczka tych, którzy zostali ubrani w przewartościowane aktywa.

Polska giełda

Często takie polowanie na głupców ma miejsce na tzw. „grzankach” na polskiej giełdzie.

Tu przykład „świec”, które w pewnym momencie w większej czy mniejszej skali tworzone były przy udziale „teorii większego głupca”, a bazowały na znacznym przeskalowaniu potencjalnych zysków w przyszłości.

Niestety wiele osób uczestniczy w „teorii większego głupca” nieświadomie dając się upolować na pięknie brzmiącą opowieść.

Warto przy spekulacyjnym inwestowaniu z ideą „bo jeszcze wzrośnie” o tym pamiętać i gdy już trudno znaleźć „większego głupca” po prostu ewakuować się z tych aktywów.