Pytanie o podatki
Jeden z czytelników zapytał o sprawę wykreślenia spółki z rejestru przedsiębiorców (chodzi o Power Price czy za chwilę BIOMAX). Ponieważ miał ich akcje to zapytał, kiedy i jak może rozliczyć stratę na tych akcjach. Po wykreśleniu spółki z KRS akcje znikają z ewidencji KDPW.
To w sumie ciekawe pytanie można też rozszerzyć na obligacje notowane na Catalyst.
Kiedy można rozliczyć stratę podatkową na obligacjach, których emitent przestał obsługiwać płatności i ogłosił upadłość? Czy umorzenie części obligacji GetBack w postępowaniu układowym jest stratą podatkową? Co jeżeli akcje GetBack nie wrócą do obrotu?
Nie jestem prawnikiem, więc nie umiem pomóc, a temat wydaje się ciekawy.
Czy ktoś może wyjaśnić?
No akcje Getbacku "sa notowane" na Novej Gieldzie. Ja nie widze rozwiazania, zeby zalozyc proces cywilny…Chociaz z drugiej strony to bez sensu, bo wszyscy siedza w areszcie…Bledne kolo…
Tu chodzi o rozliczenie strat podatkowo.
Bo ten mail faktycznie poruszył ciekawą rzecz, że ktoś ponosi stratę na akcjach czy obligacjach i nie może podatkowo uznać tego za stratę.
No chyba, że podatkowcy coś więcej potrafią powiedzieć.
Znikają i jeśli nie sprzedasz na GPW przed anihilacją to nic nie odliczysz
Może warto pytać u swojego brokera. W końcu oni wydają pity
Tu jest jakieś wyjaśnienie: https://ksiegowosc.infor.pl/porady-prawne/17674,Czy-mozna-odliczyc-strate-z-akcji-spolki-w-upadlosci.html
Nie wiem, czy dalej aktualne, ale wynika z niego, że tylko sprzedaż pozwala rozliczyć stratę.
Co do obligacji zarejestrowanych w KDPW, to po terminie zapadnięcia nic z nimi nie można zrobić – nawet sprzedać: "Podsumowując, aktualne stanowisko KDPW prowadzi do tego, że wszelkie obligacje po terminie D, zarejestrowane w Krajowym Depozycie oraz zapisane na rachunkach maklerskich inwestorów, stają się niezbywalne. Skoro nie można ich sprzedać, nie można tym samym dokonać rozliczenia straty podatkowej, ani nawet wrzucić ich do niszczarki czy podrzeć, ponieważ są to papiery zdematerializowane. Takie obligacje stają się martwym papierem zapisanym na naszym rachunku maklerskim i można jedynie liczyć na to, że emitent złoży wniosek o zniesienie ich dematerializacji – trudno jednak w to wierzyć zwłaszcza w przypadkach, gdy emitent i jego organy przestają funkcjonować."
http://bestcapital.pl/sprzedaz-obligacji-po-terminie-ich-wykupu/
No to mamy faktycznie jakieś absurdalne przepisy
A czy to nie jest przypadkiem tak, że jak masz takie akcje na rachunku i nie możesz ich już sprzedać na rynku, to istnieje opcja sprzedaży ich "koledze" po niskiej cenie? Wtedy można by sobie odliczyć stratę.
Tylko to wtedy trzeba chyba wyrejestrować akcje z rachunku i zarejestrować je na innym, że tak powiem ręcznie. Nie wiem, czy na pewno tak się da i czy to jest legalne, ale kiedyś coś mi się obiło o uszy podczas wałków z eficom-sinersio.
No ale problem właśnie jest taki, że akcji już nie ma, bo została spółka wykreślona z KRS i to jest ciekawe.
A z tego, co napisał Przemek obligacjami handlować już nie można.
Po prostu absurd.
@Przemek-swietny i bardzo merytoryczny post. To pokazuje jak chore jeet ustawodastwo. Jak komus "wisza" na rachunku niesprzedane obligacje lub akcje-to jest w takiej kropce, ze szkoda gadac…Mam jednak nadzieje, że Stowarzyszenie, ktore powstalo po sytuacji z Getbackiem jakos na to wplynie, bo to po prostu jest chore.
Milego wieczoru,
Nieuk.
A jeszcze dzisiaj bylo przesluchanie premiera Tuska. Podziwiam Go za "dyplomacje" i "inteligencje". Ci lufzie dopiero sa w czterech literach. Przecież juz byly artylulu w Pulsie Biznesu-chyba w 2010, ze to po ptostu wałek…Komus zalezalo, zeby to dalej ciagnac. Podejrzewam, ze Marcinek byl tylko slupem a za tym stał "najlepszy platnik z Gdanska", czyli Rysiu. Jakos dziwnie usunal sie ze sceny giełdowej (na szczescie) po wybuchu afery…Strange
Nieuk.
Tutaj jest artykuł potwierdzający to co pisze OBS o akcjach spółki wykreślonej z KRS, nie można ich wówczas sprzedać a co za tym idzie zrealizować straty:
http://www.sii.org.pl/6575/podatek-gieldowy/wszystko-o-podatku-gieldowym/czy-mozna-odliczyc-od-dochodow-strate-z-akcji-spolki-w-przypadku-ktorej-ogloszono-upadlosc-likwidacyjna-i-ktorej-akcje-zostaly-wycofane-z-obrotu.html
Jak już jesteśmy przy postulowanych zmianach to warto byłoby zmienić zasady wykupu spółek i wycofywania ich z parkietu. Obowiązujące zasady były dobre, kiedy było duże zainteresowanie giełdą. Obecnie kolejnym kryterium doboru spółek jest niestety analiza, na ile prawdopodobne jest że główny akcjonariusz będzie chciał nam zrobić krzywdę i wykupić spółkę za ułamek wartości. Ale pewnie szybciej problem sam się rozwiąże (czyli m.in. nasz rynek ulegnie całkowitej marginalizacji i polaryzacji na grupy spółek w które się inwestuje i które są zombie) nim ktokolwiek pochyli się nad problemem.
Zgadzam się, że powinno być wprowadzone dodatkowe kryterium oprócz średniej ceny z 3 i 6 miesięcy.
Coś w stylu min. 80% wartości księgowej.
Fajny gość z Ciebie,
Bessa, ktora mamy obecnie-jest swietna okazja do zdjecia z GPW. Na Decorze juz chyba byly podchody. Na Tarczynskim sie chyba uda. 45 mln zl pozyskali z rynku i wypieli sie…Niech wszystko pozdejmuja i zostania spolki skarbu panstwa…
Pozdrawiam,
Nieuk.
Wycena rzeczoznawcy na 0 ze względu na trwałą utratę wartości lub oszustwa.
Odliczyć i czekać może się uda.
Ale mowisz ogolnie-czy konkretnie o jakiejs spolce? Bo w Tarczynskim kombinowala cos Opera Tfi.
Nie namawiam nikogo do kupna, bo Work Service bralem ponizej 78 gr, ale obroty sa olbrzymie. A TSGAMES tez sie znakomicie odbilnod wsparcia. Faktycznie Ci ludzie sa skazani na sukces…
Nieuk.