PLAYWAY – jak powstają spółki zależne
PLAYWAY stworzył genialny sposób na produkcję gier bez inwestowania dużych pieniędzy.
Marka PLAYWAY jest tak mocna (bo i stoi za nią mocne wsparcie produkcyjne i sprzedażowe), że garna się do niej studia deweloperskie i inwestorzy.
I spółka to świetnie wykorzystuje.
W raporcie półrocznym opisany został proces powstawania spółek zależnych.
Prześledźmy go na przykładzie spółki SEPTARIAN GAMES Sp. z o.o.
PLAYWAY w tej nowo założonej spółce ma 73,33% udziałów, które obejmował po 0,10 zł
Deweloperzy, którzy będą produkować gry mają 21,91% udziałów, które objęli po 0,10 zł
Inwestorzy, którzy mają zaledwie 4,76% udziałów płacili już po 20 zł !!!
A zatem PLAYWAY stworzył nową spółkę wydając 77 tys. zł i ma 73,33% udziałów w firmie produkującej gry z zespołem deweloperskim, ze środkami 1,1 mln zł i wyceną przez inwestorów na 21 mln zł.
Zapewne spółka za jakiś rok/dwa wejdzie na GPW po drodze emitując nowe akcje i wyceniona zostanie na GPW na kilkadziesiąt milionów złotych.
Model ten powoduje, że spółki z grupy, do których wchodzą inwestorzy zewnętrzni planują wejście na giełdę. W kolejce na swój debiut czeka już kilkadziesiąt spółek z Grupy Playway.
W raporcie możemy przeczytać o kilku innych spółkach, które powstają wg tego schematu:
Czy to gra win-win? Wydaje się, że na razie tak, choć ryzyka nie są rozłożone równo.
PLAYWAY – niewielkim kosztem pozyskuje kolejną spółkę producencką
deweloperzy – dostają środki na działalność i wsparcie producenckie i sprzedażowe PLAYWAY
inwestorzy – liczą, że przy debiucie podwoją zainwestowany kapitał, ale to oni mają w tym układzie największe ryzyko finansowe
Czy warto kupować udziału/akcje w takich nowopowstałych spółkach ? Zapewne tak, jeśli utrzyma się na giełdzie pozytywny sentyment dla gamingu i kolejne debiuty na giełdzie będą z co najmniej kilkudziesięcioprocentową przebitką. Choć to się kiedyś skończy przy takim wysypie spółek gamingowych nie zawsze wysokiej jakości.
Natomiast na pewno przy takim modelu korzystają akcjonariusze PLAYWAY, który zarabia nie tylko na grach, ale też na posiadanych akcjach spółek zależnych, co pokazał ostatni raport półroczny, gdzie istotną część zysku stanowiła wycena na utracie kontroli w spółkach zależnych (czyli zejście poniżej 50%,choć jest to głównie zapis księgowy, a nie gotówka, ale wynik wrażenie zrobił).