Biomaxima w przededniu zmian

Biomaxima działa w obszarze biotechnologii na rynku diagnostyki laboratoryjnej. Produkuje odczynniki do badania krwi, moczu itp. oraz analizatory. W znacznym stopniu swoja ofertę uzupełnia dystrybucja produktów światowych firm diagnostycznych.
Głównym odbiorcą są laboratoria.


Ostatnio sporo się działo w kontekście przyszłości. 



Po pierwsze w listopadzie zaplanowane jest NWZA w sprawie połączenia ze spółką Biocorp – producentem podłoży mikrobiologicznych (link). Akcjonariusze Biocorpu mają otrzymać 690 tys. akcji Biomaximy (18,5% udziału po emisji) oraz gotówkową zapłatę 138 tys. zł. W zamian Biomaxima przejmie spółkę, która w 2015 roku uzyskała 0,3 mln zł zysku netto i która realizuje 60% sprzedaży eksportowej.
Po drugie zawarta została umowa przedwstępna przejęcia 2 spółek rumuńskich za kwotę 160 tys. EUR. Są to spółki dystrybucyjne na rynku odczynników i analizatorów. W 2015 roku osiągnęły 770 tys. EUR przychodów i zysk netto 86 tys. EUR.
Po zakończeniu procesu przejmowania tych spółek łącznie Biomaxima liczy na ponad 30 mln zł przychodów rocznie.
Po trzecie spółka uzyskała 2,3 mln zł dotacji na budowę Centrum Badawczo-Rozwojowego w Lublinie. Cały koszt ma wynieść 3,84 mln zł i będzie realizowany przy obecnej siedzibie w Specjalnej Strefie Ekonomicznej.


Podsumowując można stwierdzić, że zapowiadają się znaczne zmiany prorozwojowe.


Ale na razie trzeba niestety powiedzieć, że wyniki III kwartału opublikowane kilka dni temu były na pewno słabsze od oczekiwań.
Przychody ze sprzedaży łącznie w III kw. wyniosły 5,27 mln zł (-6,4% r/r). Natomiast zysk netto 186 tys. zł vs. 305 tys. zł rok wcześniej.
Po 3 kwartałach przychody wynoszą 17,2 mln zł (+3% r/r), zysk netto wynosi 827 tys. zł (-20% r/r).
Spółka tłumaczy, że przychody zeszłoroczne były podwyższone sprzedażą we wrześniu 2015 roku analizatora Biolog za ok. 0,5 mln zł i zapowiada, że prowadzi mocno zaawansowane rozmowy sprzedaży takich analizatorów i transakcja powinna nastąpić w najbliższych miesiącach. Negatywnie wpłynęły na przychody również niższe zamówienia z Danii.

Wszystko wskazuje na to, że nie uda się powtórzyć wyniku z 2015 roku.  Tak więc dla spółki gra toczy się o następny rok i realizację wszystkich zapowiedzi.
Rok 2016 był przez Prezesa zapowiadany jako przełomowy (list do akcjonariuszy w raporcie rocznym). Wyniki nie są, planowane działania mogą natomiast dawać taką nadzieję na przyszłość.